Ile kotów to za dużo kotów?

Dwa koty to całkiem rozsądna liczba kotów. Nikt nie będzie kwestionował dwóch kotów - chyba że jesteś mężczyzną. Trzy koty, a ty możesz być tylko kotem. Cztery koty, a ty jesteś szalonym kotem. Pięć kotów, a ty jesteś zbieraczem zwierząt. To banda bzdur, łachów dorszowych i pułapek rozpowszechnianych przez antykotowe media, te pretensjonalne burżuazje z ich stabilnymi związkami i zdrowym życiem społecznym. Ci ludzie #pfsi (idealnie nadający się do interakcji społecznych), którzy „wychodzą na zewnątrz” i „robią karierę”. Może chcemy innego stylu życia. Może chcemy być otoczeni przez stworzenia, które są nieskończenie kochane, ale ostatecznie nie czują i nigdy nie będą czuć miłości do nas jako zastępcy społeczeństwa. Może nie chcemy łatwej automatycznej lojalności psa. Może chcemy zwierzaka, którego domyślnym wyrazem jest wyniosłe spojrzenie.
co znaczy cray po francusku?
Gdybym miał stabilną sytuację życiową, duży dom i nikogo, kto by mnie oceniał, zaopatrzyłbym to miejsce w koty, tak jak w stawie jest zarybiany. Gdziekolwiek się zwrócisz - kot. Na stole - kot. Na kanapie - kot. W oknie - dwa koty. Ściany miałyby szereg platform, na których koty mogłyby przysiadać i patrzeć w dół niczym gargulce. Salon został przekształcony w koci plac zabaw z dywanami i kartonowymi pudełkami. Czy to wanna w kuchni? Nie, to ogromna kuweta dla dżinów kota, która czyści się automatycznie i podłącza się bezpośrednio do rury kanalizacyjnej. Czy nie lepiej byłoby umieścić go w pralni lub łazience? Nie ważne, przestań zadawać pytania.
Dla jednego specjalnego kota, czarnego kota, agresywnego, nienawistnego kota, kupiłbym czerwone soczewki kontaktowe i ubrałbym go w ogromny czarny płaszcz. Chirurgicznie zastąpiłbym jego kły kłami wypełnionymi trucizną. Ten kot otrzyma imię Śmierć i będzie krążyć po domu, czając się w ciemnych, zacienionych zakamarkach. Gdybym miał gości, ostrzegałbym ich: „Uważajcie na śmierć! Mogła uderzyć z dowolnego miejsca w dowolnym czasie! ” Najlepsze zwierzęta są zawsze obecne jako przypomnienie o czyjejś śmiertelności.
Gdybym mógł mieć jakąkolwiek pracę, byłby to Przyjaciel Kota. Ludzie wołaliby do mnie - „Halo? Muszę zarezerwować Cat Friend na 3:30, proszę. ” - i przyjeżdżałem wielką białą furgonetką wyposażoną w szczotki, wskaźniki laserowe, kocimiętkę, tuńczyka i kłębki przędzy. Podczas gdy klient zajmował się podstawowymi czynnościami niezwiązanymi z kotami, takimi jak jedzenie, chodzenie do łazienki i pranie, ja głaskałem kota - głaskałem go godzinami. Godziny i godziny. Godziny i godziny. Gdyby kot znudził się głaskaniem, znalazłbym inne sposoby na zabawę go / ją, korzystając z moich Wzmacniaczy Stymulacji - zakrętek do butelek i pasków z folii aluminiowej. Byłbym najlepszym profesjonalistą, ponieważ uczęszczałbym do - jak dotąd nieuzasadnionej - Szkoły Handlowej Przyjaciół Kotów, w której uczniowie są zamknięci w ciemnym jak smoła pokoju z tuzinem kotów przez cztery lata, bez kontaktu z ludźmi ani komunikacji ze światem zewnętrznym.
marki założone przez kobiety
Wylewanie mego marnego zapasu uczuć na istotę niezdolną do pełnego zrozumienia lub docenienia tego, jest tym, o co chodzi w moim życiu. W tym jestem najlepszy. Nawet przy pełnym żołądku, mając wybór między miłością a kawałkiem imitacji mięsa kraba wyrzeźbionego w kształt ryby, kot zawsze wybierze smakołyk. Kot umieszczony w innym domu niemal natychmiast zapomni o swoim właścicielu. Kot, widząc gnijące zwłoki właściciela, zlizuje krew, skubie ucho, a następnie zdrzemnie się na klawiaturze laptopa. Kot chce uciec od ciebie, chce wyjść na zewnątrz, chce uciec daleko, a wraca tylko po jedzenie. I to jest w porządku, całkowicie do przyjęcia, nic wielkiego - nadal są miękkie i przytulne, a ja będę go przytulać jak małe dziecko, mimo że tego nienawidzi.
Nie mam kotów. Kiedyś miałem dwa, ale teraz nie mam żadnego. Żaden! A pustka w moim życiu jest prawie namacalną rzeczą, zarysem w kształcie kota, który podąża za mną z pokoju do pokoju, prześladuje mnie, gryzie moją duszę. Ilekroć odwiedzam kogoś, kto jest właścicielem kota, wycofuję się z rozmowy i interesuję się tylko pieszczotami kotów. „Gdzie poszedł Brad?” „Och, jest w moim pokoju i próbuje wyciągnąć Pandę spod łóżka”. Ilekroć ktoś wspomina, że posiada koty, ja - bez cienia sarkazmu - proszę o obejrzenie zdjęć na jego telefonie. Moje oczy zamieniają się w głodne usta, pożerające zdjęcie kota za zdjęciem kota, powtarzając „Urocze” jak niesamowita mantra.
jakie kryształy są dobre na niepokój
Musiałem oddać swoje koty, kiedy przeniosłem się do nowego miejsca, które nie zezwalało na zwierzęta ze względu na poprzedniego najemcę, którego psy sikały po całym dywanie. Mojego pierwszego kota na Craigslist oddałem dwóm aktorom z The Hills Have Eyes - a przynajmniej tak mi się wydawało. Drugi kot, którego wychowałem z malutkiego kotka, uciekł z domu przyjaciela i zaczął dziko włóczyć się po okolicy.
Nie widziałem jej od tygodni, a potem pewnego dnia, idąc na egzamin, zauważyłem, jak kręci się po czyimś trawniku. Oboje zamarliśmy. Wiedziałem, że gdy tylko się przeprowadzę, ucieknie i nigdy jej nie złapię. Wiedziałem też, że gdybym próbował ją gonić, przegapiłbym egzamin. Nie podeszłaby do mnie, nawet mnie nie rozpoznała. Najdłużej staliśmy tam, wpatrując się w siebie. Potem zawołałem ją po imieniu - jakby to kiedykolwiek działało - a ona odleciała między domami. To był ostatni raz, kiedy ją widziałem.
wizerunek - Stefan Tell